Regulamin konkursów - czy są chętni do rozmowy?

wszystko o konkursach: piękności i pracy. Zaproszenia i relacje z imprez. Przygotwanie psa i prowadzenie go w ringu.

Re: Regulamin konkursów - czy są chętni do rozmowy?

Postprzez Wojciech Galwas » 19 lut 2014, o 16:15

Chyba zatraciłem realną ocenę i tak sobie żyję w kokonie niewiedzy.
Ale jakoś nie spotkałem się z tym, żeby ktoś potępiał w czambuł regulaminy konkursów na sztucznym tropie.
Piszę o konkursach na sztucznym tropie, bo one dominują w naszym światku kynologicznym.
Coś mi się zdaję, że jeżeli ktoś mówi; "nie uczestniczę w konkursach posokowców bo są durnowate", to jest to tylko wymówka, aby nie pokazywać niedouczonego psa.
Proszę mi jasno napisać, co jest durnego w tych regulaminach???
Proszę konkretnie, punkt po punkcie - co i dlaczego, ewentualnie propozycje zmian.
Zgadzam sie natomiast co do organizacji konkursów. Tak, stoją one na różnym poziomie.
Pytam jak to poprawić i co w tej materii może zrobić Klub Posokowca???
O!!!
Avatar użytkownika
Wojciech Galwas
 
Posty: 173
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:14

Re: Regulamin konkursów - czy są chętni do rozmowy?

Postprzez adam palinski » 19 lut 2014, o 16:16

A wie Pan podzwoniłem i zapytałem wianuszka.
Są to ludzie z początku /organizacyjno konkursowego/ twierdzą że nawet personalnie do Pana i nie TYLKO wnioskowali .
No niestety zadam kłam temu ;
Cyt .Wojciechowy.
To jest to tylko wymówka, aby nie pokazywać niedouczonego psa.
Jednak.
Mają dyplomy i to z Pana autoryzacją .
A jak Pan wyciśnie tą gąbkę z moimi fantazjami to zostaną Panu oczekiwania brzmienia regulaminu a jak jest /nołłłłł komend/.
Cyt. Wojciechowy.
Pytam jak to poprawić i co w tej materii może zrobić Klub Posokowca???
O!!!
Przecenia mnie Pan to nie moje fantazje a zdecydowanie robię tu za wwzelę .

Pozdrawiam.
O!!!
Avatar użytkownika
adam palinski
 
Posty: 259
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:18

Re: Regulamin konkursów - czy są chętni do rozmowy?

Postprzez Wojciech Galwas » 19 lut 2014, o 16:20

Panie Adamie
Jeszcze raz spytam:
Proszę mi jasno napisać, co jest durnego w tych regulaminach???
Jak mamy dyskutować o czymś, czego nie chce Pan sformuować?
O co ci ludzie wnioskowali?
Jeżeli ktoś mówi, że regulaminy są durnowate, to niech jasno określi na czym ta durnowatość polega?
Proszę zapytać tego "wianuszka", a wwzela niech to wygra.
Nie potrafię dyskutować bez konkretów.
Tak więc ponawiam prośbę o konkrety!!!
Avatar użytkownika
Wojciech Galwas
 
Posty: 173
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:14

Re: Regulamin konkursów - czy są chętni do rozmowy?

Postprzez adam palinski » 19 lut 2014, o 16:20

To mi się dostało.
Okazuje się, że wianuszek to stali /czytacze/ strony Klubowej.
Zakonspirowani Alę ich /wy klikał/ nie logują się ostatnie dwa lata temu.
Sami zadzwonili zirytowali mnie to prawda.

To czytajcie sobie wy szarfy do wieńca/jak rozmawiam z wami/ pogrzebowego.
Upublicznię;
Jeśli mnie swędzi w tyłku to się drapię i myję a nie kręcę nosem, że mi śmierdzi.
Staniem z boku i krytykowaniem żadnych zmian się nie dokona.

Wwzelestwo do bakutilu.
Teraz ze mną ma Pan sprawę.
Na wstępie.
Jest taka dziedzina /occenna/ jak czytanie ze zrozumieniem tekstu.
W całym dyskursie nie znajdzie Pan mojej sugestii lub szarf o poprawianiu obecnego regulaminu.
Zgłaszano kolejno wątpliwości porodowe dla celów nowej prokreacji.
Uważam, że dyskusja nad obecnym regulaminem to.

Będzie obrazowo.
Mamy znajomą kurwę chcemy zmienić jej wizerunek w środowisku prowadzimy do wizażystki fryzjerki ubieramy, w Peweksie.
Myślimy uffffff OK.
Spacerujemy po promenadzie i co usłyszymy od przechodniów.
No, co.
No patrz pani ten, Adaś Szarfa dalej się z tą k...... prowadza.

Konkretnie o prokreacji.Na wstępie pragnę podziękować wianuszkowi.
Wymieniam.
Szyszka w PZŁ, szyszeczka w PZŁ,doktorantowi w dziedzinie psiego łowiectwa.
Najbardziej Jubilatowi 70 lat łowiectwa w tym roku u Pana pod Tarnowem przed wojną już posoki wodził.

Uważam, że jest potrzebne nowe otwarcie Klubu Posokowca rzucenie nowego światła i to konkursy jako jedna z dziedzin winny stać się zachętą do realizacji statutowych zapisów.
Pan jako pedagog jak domniemam pojął, kto jest, dla kogo czy uczeń dla nauczyciela czy odwrotnie.
Stąd jak już pisałem konieczne są zmiany /konkursy kwalifikacyjne/ jakieś tam bzdety wysmażyłem.
Zanim Pan ostro zripostuje proszę się napić szklaneczkę wody.

Za wykonaną pracę w naturze człowieka jest chęć by go oceniać.
Dać mu satysfakcję.
Pnę się po drabince obecny regulamin to średnio /jak Pan pisze dla średniego posoka/ zbudowany Kraków / nie od razu go zbudowano/.

Jestem pewien frekwencję konkursową zapewni niecierpliwy młody adept właściciel posoczka już po pół roku będzie chciał porównania z innymi.
Tośka kontra Gucio.Wink
Ale i pojawi się tam stary mener pokazać klasę spotkać się z sędzią klasy międzynarodowej Panem W.
To nie bywała okazja do mini warsztatów ludzie pójdą jak w dum.
Główny nacisk w konstrukcji, co podkreślę jednego regulaminu położyć na okres dochodzenia do pełnej użytkowości posoka.
Tworząc mu kolejne bariery i wymagania w zdobywaniu ostróg.

Potem to karty są rozdane.
Co może nie?
A jak to wyglądały konkury za czasów dziadka Deryla.
A kto w zawody piękności staje dziś z Toresem.
Po co przyjeżdżać na konkurs jak wiemy, że będzie Pani Ewunia z Riką.
Ja nie podpiszę się pod nazwą durny regulamin jak szarfy ale nie przystaje ni jak ON.
Do oczekiwań i TO zapewniam sporej grupy właścicieli posoczków.
A jak ma Pan nadal wątpliwości mimo tej szklanki wody.
To przypomnę panie Profesorze, kto jest, dla kogo.
I proszę bez utyskiwań na bezsilność klubową konsensusy z PZŁ.
Giermka do konstruowania czegoś nowego w rozumieniu nadrzędnej idei /miłości do czerwonego psa Pan ma/.

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
adam palinski
 
Posty: 259
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:18

Re: Regulamin konkursów - czy są chętni do rozmowy?

Postprzez Stara Grobla » 19 lut 2014, o 16:20

Witam
Panie Adamie myślę, że niechęć myśliwych do startu w kolejnych konkursach wynika z tego, że nie jest im to po prostu do szczęścia potrzebne. Psy mają dyplom na sztucznym tropie i wystarczy. Teraz praca w łowisku czyli to co dla posoka najważniejsze. Myślę, że o każdym dobrze pracującym psie na tyle głośno sosny szumią, że właściciel może poczuć się doceniony i usatysfakcjonowany. Jeszcze większą satysfakcję pewnie ma gdy potomstwo psa staje się tematem myśliwskich opowieści.

Jeśli chodzi o porównanie Tosia&Gucio to nawet nie śmiemy- w końcu my jesteśmy linia kanapowa Smile

Warsztaty klubowe a nawet jakiś klubowy konkursik z prawdziwego zdarzenia- świetny pomysł. Szkoda tylko, że w ubiegłym roku było tak mało zgłoszeń na warsztaty. Ciekawe co się szykuje na jesień?

Tyle ja. Do dyskusji o konkursach na naturalnym postrzałku chętna nie jestem ale za to z wielką chęcią słucham.

Pozdrawiam piszących i czytających.
Ewa
Stara Grobla
 
Posty: 84
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 12:02

Re: Regulamin konkursów - czy są chętni do rozmowy?

Postprzez adam palinski » 19 lut 2014, o 16:21

No to mam jeden głos za.
Ale ja wiem, co będzie w decydenckiej odpowiedzi.
Proszę nie mylić pojęć warsztaty i konkurs, tego się nie da łączyć.
Nie da się pogodzić członkostwa ISHV ich tam tego z Pana Panie Adamie pierdoletami itd. itp.

Co do sosen?;
Myśliwi dorównują a niejednokrotnie biją na głowę inną grupę sensato / pasjonatów wędkarzy.
Przykładem jestem ja.
Gdy rozpoznałem teren a robiłem to z wielką premedytacją i się wywiedziałem, że synem Arsa jest Kastor a Kastor będzie miał syna.
To się wczepiłem tak w gardło Galwasowe, że do dziś okresowo podawany mu jest tlen.

Co do synów i dziedziczenia?.
Zapytam, dlaczego syn pułkownika zostaje rzadziej generałem.
Nie wie Pani.
Bo Generał też ma syna.

Nie demonizowałbym z tą odmianą kanapową do doradcy hodowlanego mi, że ho ho.
Ale geny no normalnie mam fiksum w tym temacie to rzecz święta, jeśli są poparte wytężoną pracą to w szranki może stawać z każdym leśnym czempionem.

Jeszcze, co do sosen proszę kuknąć do bazy rodowodowej na tatę Gucia jeden konkurs i finto
Coś jest w tej niechęci do konkurowania.
I to, kogo roniącego łzy nad frekwencją.

Nie ma czasu a junior pewnie aż nogami przebiera.

A może jednak.
Kolejny raz.
Cyt.Wojciechowy.
To jest to tylko wymówka, aby nie pokazywać niedouczonego psa.Angry
Serdeczności.
Pani Ewo.
Avatar użytkownika
adam palinski
 
Posty: 259
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:18

Re: Regulamin konkursów - czy są chętni do rozmowy?

Postprzez staniak ryszard » 19 lut 2014, o 16:21

To i może ja coś dopiszę w sprawach regulaminu, no cóż zawsze zastanawiałem się jaka jest różnica między konkursem rangi regionalnej, krajowej i międzynarodowej i im dłużej się zastanawiam to oprócz nazwy nic mi nie przychodzi na myśl a mając przed sobą ów regulamin i trzy rozdziały dot. posoków myślę sobie co autorzy mieli na myśli bo o ile są one zrozumiałe to nijak nie odzwiercielają postępu młodego posoka w użytku i kroczenia po drabince aż do doskonałości którą jest praca w łowisku i tak postuluję,Próba Pracy Posokowców tak jak jest w regulaminie, ale przepustką do Regionalnego Konkursu Pracy było by tylko uzyskanie Dyplomu I lub II stopnia, następnie po przejściu tego szczebelka, Konkurs Regionalny Pracy Posokowców gdzie przepustką do Krajowego lub Międzynarodowego byłby Dyplom z I lub II stopniem dodatkowo obowiązkowo puszczać psy od drugiego łoża, mając na uwadze odległość około
100 metrów a nie 200 lub połowa ścieżki na Krajowym
i Międzynarodowym bez tzw. punktacji dodatkowej, jak teraz, tylko przyznawać wg. współczynnika największy współczynnik oszczekiwacz, oznajmiacz oraz najmniej pies, który niedochodzi sam ale na otoku, oprócz tego od drugiego łoża brak znaczeń na drzewach. Tak mi się to myśli po 15 konkursach w których uczestniczyłem, wyelminowało by to na Konkursach Krajowych lub Międzynarodowych psy młode jeszcze nie doświadczone oraz ilość psów. Co do ostatniego tematu czyli osławiona Ocena Pracy posokowców w naturalnym łowisku to jeśli by mi ktoś mógł napisać w pkt. jak się za to zabrać pokolei to byłbym bardzo wdzięczny bo ja niestety geniuszem nie jestem i nie mogę pojąć dlaczego oceny musi dokonać dwóch sędziów, i gdzie ich szukać bo nawet jednego niesposób znaleść, druga sprawa to wyznaczenie owych sędziów przez Komisję Kynologiczną przy ZO, to jak to ma wyglądać, kto pisze do nich pismo, właściciel posokowca, koło łowieckie czy też myśliwy co ,,zrobił'' postrzałka.
Na zebraniu Klubu Posokowca powoływano się na Biuletyn Czeskiego Klubu w sprawie listów postrzałkowych, ale dwie strony dalej pięknie jest podana lista sędziów ich adresy, telefony i regiony funkcjonowania, proste i skuteczne, czeka się na postrzałka a nie na Komisję, ZO, sędziów a może źle rozumuję. A jakie sobie na koniec rozwiązanie w tym całym naszym młynku znalazłem? otóż najprostrzą, zapisać się do Klubu Posokowca u naszych sąsiadów zwłaszcza dla tych co mają blisko granicy. I na koniec po 4,5 roku ciężkiej pracy z rudym, wyrzeczeń i starań mam satysfakcję teraz raz za kiedy pochodzić za postrzałkiem, zasadzić się, na razie na dzika, pochodzić po łowisku, pomóc innym w pierwszych krokach ich psów w łowisku, robić to co się lubi, bo jeśli nie mamy żadnego wpływu na rozwój naszych posoków to ja wysiadam.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
staniak ryszard
 
Posty: 86
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 15:27
Lokalizacja: Katowice

Re: Regulamin konkursów - czy są chętni do rozmowy?

Postprzez Wojciech Galwas » 19 lut 2014, o 16:22

Witam ponownie wszystkich troje uczestników dyskusji.
To żeśmy sobie podyskutowali !!!
Zaczęło się od fantazji na temat tego, co powinien posokowiec robić na konkursie, potem przytoczony został wątek słowacki, przerobiliśmy temat "wianuszka", dla którego konkursy są "durne", ale nie bardzo wiedzą dlaczego, aż w końcu nas Rysiek sprowadził na ziemię konkretnymi propozycjami - za co mu serdecznie dziękuję.
Może i ja też zejdę na ziemię i odniosę się do istniejących regulaminów.
Aktualnie obowiązują nas regulaminy prób i konkursów zatwierdzone przez Komisję Kynologiczną Naczelnej Rady Łowieckiej w 2007 roku.
W opracowaniu regulaminów prób i konkursów posokowców brał udział Klub Posokowca, a ja sam poczuwam się do ojcostwa wielu zmian (tych wprowadzonych i nie). Tak się jednak dzieje, że dziecię w momencie poczęcia wygląda inaczej niż w momencie porodu.
Tak się dzieje jak dziecię ma zbyt wielu ojców.
Proszę jednak porównać regulaminy sprzed 2007 roku i obecne. Wydaje mi się, że zmiany poszły w dobrym kierunku.
Opracowując regulaminy mieliśmy dosyć zawężone pole manewru. Założenia są takie, że na jednym konkursie musi być możliwość ocenienia kilkunastu psów (wszak ilość powyżej 10 zapewnia na regionalnym CPC). Należy trzymać się limitu 100 pkt (bez punktów dodatkowych). Ścieżki muszą być jak najbardziej podobne do siebie. Podobnie jak na innego typu konkursach nie stosować różnego poziomu trudności w zależności od rangi konkursów.
Postulowaliśmy, aby do konkursu były dopuszczone psy z dyplomem z prób. Nie przeszło - tym sposobem - próby umarły, bo nie są nikomu do szczęścia potrzebne.
Postulowaliśmy, aby do konk. krajowego, dopuścić te z dyplomem z regionalnego, a do międzynarodowego te z dyplomem z krajowego - nie przeszło.
Tak, więc mamy do czynienia z sytuacją, że najtrudniejszy jest konkurs regionalny, bo do zdobycia CPC potrzeba 10 konkurentów, potem międzynarodowy, bo 6 konkurentów i na końcu krajowy, bo brak limitu. Różnią się jeszcze tym, że na krajowy i międzynarodowy potrzebny jest katalog, a na regionalny nie.
Oczywiście można dyskutować, czy długość ścieżek jest odpowiednia, czy potrzebne jest pierwsze łoże, czy czas odłożenia jest wystarczający, itd, itp...
Nie potępiałbym jednak tego regulaminu w czambuł. W większości klubów europejskich, tzw. "próba wstępna" wygląda podobnie, jest sztucznie sfarbowana ścieżka tropowa z wyłożonym na końcu martwym zwierzakiem. Te nasze konkursy pracy posokowców należą do trudniejszych w porównaniu z innymi.
Co do frekwencji - to powtórzę się, jest słaba bo nie ma motywacji dla właścicieli posokowców. Gdyby konkurs był warunkiem hodowlanym lub uczestnictwa w polowaniach, byłoby inaczej. Jedni są zwolennikami teorii, że kynologia łowiecka powinna tworzyć się od dołu, od samych myśliwych. Ja jestem zdania, że należy stworzyć prawo, a potem je egzekwować.
Wyżły jeżdżą na próby, bo potrzebne są do hodowlanki (choć ponoć i to chcą zlikwidować), posokowce nic nie muszą (poza wystawami).
Na marginesie dodam, że Kastor zdobył dyplom na Próbie Głównej i taka jest praktyka, że psy posiadające taki dyplom nie startują na konkursach na sztucznym tropie, (choć mam nadzieję, że jakoś by sobie poradził). Dzisiaj rano, po całonocnej ulewie, doszedł po kilkuset metrach martwego dzika w rzepaku, choć może to jest łatwiejsze niż konkurs? Ja wyglądałem zdecydowanie gorzej niz po konkursie. Wymłóciłem więcej rzepaku niż kombajn.
Konkludując, uważam że nasze regulaminy nie są najgorsze, a na pewno lepsze niż te sprzed 3 lat.
Przejdę teraz do oceny pracy posokowca w naturalnym łowisku, czyli Poszukiwania Postrzałka - PP. Nazwa Próba Główna nie przeszła, zbyt śmierdziała zachodem.
Tutaj dokonała się prawdziwa rewolucja! Przed 3 laty takiej oceny nie było.
Wzorem stały się regulaminy innych klubów w tym regulamin ISHV Suche.
Zasada jest prosta. Posokowiec po określonym czasie i na określonym dystansie, odnajduje postrzałka - dostaje dyplom - nie odnajduje - nie dostaje.
Oczywiście sprawą dyskusyjną jest, czy czas i dystans są odpowiednie, czy nagradzać dyplomem odnalezienie patrochów. Takie pytania można i należy stawiać. Pamiętajmy, że ten regulamin ma dopiero 3 lata i praktyka go weryfikuje.
Szwankuje strasznie kwestia organizacji PP.
Rysiek słusznie pyta; "dlaczego oceny musi dokonać dwóch sędziów, i gdzie ich szukać bo nawet jednego nie sposób znaleźć". Ano Rysku dlatego, że Regulamin w par. 18, zakłada że wszędzie musi być KOMISJA, a jak komisja to minimum 2 sędziów. Ryśku - ja też nie wiem, dlaczego musi być komisyja, na dodatek sędzią się u nas zostaje po min. 5-ciu latach, a w Czechach po roku!!!
Rysiek pisze: "druga sprawa to wyznaczenie owych sędziów przez Komisję Kynologiczną przy ZO, to jak to ma wyglądać, kto pisze do nich pismo, właściciel posokowca, koło łowieckie czy też myśliwy co ,,zrobił'' postrzałka".
Wg mojej wiedzy to taka komisja winna być powołana przy każdym ZO PZŁ przez ORŁ na wniosek Komisji Kynologicznej.
Na wypadek "zrobienia" postrzałka, przewodnik posokowca dzwoni do sędziego (tak też jest w Czechach), potem do drugiego (nie wiem po co) umawiają się co do miejsca i godziny i robią PP.
Jeżeli w poszczególnych okręgach nie ma takich komisji, to Kom. Kyn. Przy NRŁ winna zwrócić się do komisji okręgowych o ich powołanie.
Rysiu pamiętaj, że ja jestem do Twojej dyspozycji, niezależnie czy mnie w Katowicach powołają do komisji czy nie.
Przede wszystkim serdeczne gratulacje za dołączenie do grona myśliwych. Jesteś kolejnym przykładem, że poprzez posokowca można zejść na złą drogę, (ale jakże piękną!!!).

No chyba wystarczy na dzień dzisiejszy tych wywodów.
Panie Adamie, zamiast szklanki wody idę się piwa napić.
Serdecznie pozdrawiam!
Avatar użytkownika
Wojciech Galwas
 
Posty: 173
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:14

Re: Regulamin konkursów - czy są chętni do rozmowy?

Postprzez adam palinski » 19 lut 2014, o 16:26

Co prawda respondentem do dyskusji merytorycznej jest Pan Ryszard mnie jedynie poinformowano o szklance wody?

Na zasadzie.
Córka pyta mamę.
Mamo, jaki jest najskuteczniejszy środek antykoncepcyjny.
Matka.
Szklanka wody.
Jak to zdziwiona córka?
Zamiast seksu odpowiada matka.

Starając się dorównać pisanie w stylu księgowego pisze tekstu bez wzlotów Sienkiewiczowskich.
Ma Pan przed sobą zagorzałego zwolennika teorii, że kynologia łowiecka powinna tworzyć się od dołu, od samych myśliwych, miłośników rasy.
Z ubolewaniem stwierdzam.
Cyt. Wojciechowy.
Ja jestem zdania, że należy stworzyć prawo, a potem je egzekwować.Jestem za a nawet przeciw.
Przekształcenie potrzeb środowiska w prawo wymaga zrozumienia. Istotą jest w miarę trwałe praktykowanie określonych wzorców zachowania zbiorowości. Potrzeba środowiska rodzi się na ogół spontanicznie bez udziału władzy, a nieraz wbrew jej woli. Potrzeby środowiska regulują przede wszystkim stosunki między członkami danej społeczności, dopiero w drugiej kolejności między członkami społeczności a jej instytucjami władczymi. Ale w procesie stosowania prawa rola władz jest znacząca.
Chociażby ich komentarze do regulaminów, głosy, monografie i podręczniki. Tworzenie prawa w drodze zapotrzebowania środowiska zapewnia dostosowanie norm do potrzeb, jakie występują w rzeczywistości.
Moje uczestnictwo w tym regulaminowym młynku jest bezprzedmiotowe.
Jak czytam domniemam ze zrozumieniem jedni o Kraku inny o maku?
Tu przyznać rację tu się zdeklarować po utyskiwać słowem klucz postulowaliśmy.- sprytna intelyyyyygentna socjotechnika.

Po słowach postulowaliśmy.
Wszystko to w 100% załatwiałoby wątpliwości regulaminowe Kraka.

Zostały by drobiazgi w stylu /mini warsztaty, forsowanie, zagroda/.Wink


Tys.
Serdecznie pozdrawiam!
P.S.
Przypomniała mi się maksyma starego wiarusa, o którym pisałem.
Posok to rasa wyjątkowa wszystkie inne to NA polowanie ON po polowaniu spełnia swoje zadanie.
I właśnie tej rasie nie sztampa regulaminowa /powielana/winna być stosowana.
Avatar użytkownika
adam palinski
 
Posty: 259
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:18

Re: Regulamin konkursów - czy są chętni do rozmowy?

Postprzez staniak ryszard » 19 lut 2014, o 16:26

Dziękuję Panie Wojtku za obiecaną pomoc, poczekamy na kalendarz polowań z Kół Łowieckich i będziemy przecierać szlaki może uda się chociaż dla kilku posoków zrobić Probę w tym sezonie oby pogoda była łaskawa a także przetrzeć szlak jakże trudny urządowo aby dla następców było łatwiej. Moje wstąpienie w szeregi PZŁ poczęści zawdzięczam Panu (Memoriał) za co również dziękuję.
No ale temat jest inny więc pokrótce wrócę do sedna sprawy, zmieniana jest Konstytucja to i chyba Główna Komisja Kynologiczna może przykładowo co 5 lat zebrać się i przeanalizować Regulaminy Prób i Prac psów myśliwskich mając na uwadze uwagi wnoszone przez myśliwych i przewodników a także odpowiednie Kluby.
Oby wszystkie zmiany szły ku lepszemu i na posoki po konkursach nie patrzono w łowisku z politowaniem czego byśmy nie chcieli.
Avatar użytkownika
staniak ryszard
 
Posty: 86
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 15:27
Lokalizacja: Katowice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wystawy i konkursy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron