"kalendarz poszukiwań"

wszystko co dotyczy pracy psa w łowisku. Wymiana doświadczeń o zachowaniu postrzałka, strategiach w jego dochodzeniu, niezbędnych akcesoriach itd.

Re: "kalendarz poszukiwań"

Postprzez adam palinski » 19 lut 2014, o 15:37

DO mauzera 8x64 S.
Producentem tej amunicji są jedynie i zawsze byli tylko Czesi.

To produkt robiony przez nich od zawsze.
http://www.lowiecki.pl/strzelectwo/ammo/s&b/spce.php

A to nowość z ubiegłego roku
Ta opisana i jest naprawdę o wiele lepsza od poprzedniczki.
http://www.lowiecki.pl/strzelectwo/ammo/s&b/hpc.php

Jak coś wiąże się z moją pasją drążę temat oprócz zalet z grzybkowaniem ma inną gramaturę prochu stąd pocisk szybszy i energia a z tym samym nie lubię tego słowa ;obalanie?
Długość łuski jest ta sama a pocisk dłuższy o 3 mm.

Złego słowa nie napiszę, co do jakości za tym idzie celności tej amunicji.
Jak się partię przystrzela na 200 m pod pięciozłotówką trzyma.

Gdy spojrzymy w dane balistyczne jednego i drugiego produktu to, po co przystrzelanie.
http://www.winchester.com.pl/balistyka/ ... ?cmd=reset

I słusznie pomyśli tylko ten strzelający pociskiem np. Lapua.i wie 20 lat czy 5lat temu kupiona amunicja pocisk w pocisk od 75 lat ta sama partia produkowana na Europę.

Na opakowaniu oprócz ble ble jest numer partii amunicji.
W przypadku Czechów i tu głowę kładęęęę pod.......i...w przypadku 8x64 s nowa partia inna balistyka i jak opisałem nie jakieś drobne 2/5 cm.
Pozdrawiam.
A.P.
Avatar użytkownika
adam palinski
 
Posty: 259
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:18

Re: "kalendarz poszukiwań"

Postprzez adam palinski » 19 lut 2014, o 15:38

Panie Wojciechu.
Dopiszę oczywiści znowu coś odkrywczego proch oczywiście wynaleziono w ZSRR.
Ale dane balistyczne pocisku to czysta matematyka zupełnie pomijają fundamenta.... lufy.
Jak wykonana, jaką metoda jej długość wagę itd.
Na zakończenie dam przykład z życia wzięty dość częstego.... niby!!!!... błędu.
Strzał z wysokiej ambony do celu blisko .
Ten sam myśliwy ten sam kaliber ta sama optyka przestrzelana na 130m i do dzika.
Tylko inny producent broni gdy strzela niech będzie z Mauzera tam gdzie posadzi grot tam pocisk a z Mosino Brno podobnych ;ścinka jest. .
Zdecydowana większość braci łowieckiej przystrzeliwuje nie zależnie od kalibru na 100 m .
A...... 30-06 obowiązkowo trzeba na 180 m.
Proszę wszystkich zainteresowanych o doświadczenie .
Przestrzelaną optyką na te 130 m wypalić do tarczy na 25 m będzie ciekawie.

Pozdrowienia dla całego Klanu GALWASÓW bez pominięcia Kastora .A.P.
Avatar użytkownika
adam palinski
 
Posty: 259
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:18

Re: "kalendarz poszukiwań"

Postprzez Wojciech Galwas » 19 lut 2014, o 15:38

Panie Adamie.
Dziękuję za pozdrowienia w imieniu całego klanu bez pominięcia Kastora.
Temat amu, broni, przystrzelania - to osobny temat rzeka, nie mieszczący sie w ramach forum o posokowcach. Choć, żle przystrzelana broń ma bezpośredni wpływ na ilośc prac posokowców.
Pominę więc rozważania na temat; jaka broń jaką amunicję lubi. Zwrócę uwagę na jeszcze jeden aspekt sprawy. Szlag mnie trafia ja na corocznym przystrzelaniu, niektórzy strzelcy mówią, "weź przystrzelaj mój sztucer, bo lepiej to zrobisz". Potem ja strzelam w cel, a on pół metra obok. Trzeba pamiętać, że na celność strzału ma duży wpływ indywidualna "maniera" strzelca.
Pozdrawiam
W.G.
Avatar użytkownika
Wojciech Galwas
 
Posty: 173
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:14

Re: "kalendarz poszukiwań"

Postprzez adam palinski » 19 lut 2014, o 15:40

Będzie głos polemiczny.
Zdarzało mi się polować gdzieś w Polsce.
Rozumienie tematu pies użytkowy rozkłada się dość równomiernie zgodnie z zasadą jaki pan taki kram.
Co mnie napawa optymizmem że idzie ku dobremu prowadzący polowania zbiorowe na dzieńdoberek wykluczali psy wątpliwe rasowo .
Osobiście znam trzy przykłady gdzie właściciele piesków przez duże U użytkowych przed sezonem zbiorówek otrzymują zaproszenie na papierze firmowym .
Począwszy od pióra po dziczko jeleniu pędzenia.
Znaj szlachetniejszą rasą jaką ja uważam posokowcem jest różnie .
Przykładowo w moim obwodzie przy okazji polowań komercyjnych posokowiec zawsze jest zapraszany.
Prawdą jest i to że znana mi jedyna profesorka alpejka na okolicę za świadczone usługi kolegom w wielu kołach wnosi w posagu indywidualne odstrzały jej właścicielowi.
A teraz coś z moich obserwacji o materialnych aspektach o tak z boku ,był okres fascynacji zainteresowania bronią kolegi,jego ubiorami,środkami transportu terenowego .
Obecnie obiektem pożądania zainteresowania staje się pies .
Napisze prawdę odziedziczoną po górnym wietrze nieszczęściem posokowca bawarskiego jest jego uroda .
I co ja widzę posoczki są nawet w rękach myśliwych ich użytkowość sprowadza się najczęściej do szpanerki spacerowej dobrze gdyby w łowisku jednak nie .
Panie kolegów myśliwych robią demo na skwerkach i parkach miejskich.
Avatar użytkownika
adam palinski
 
Posty: 259
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:18

Poprzednia strona

Powrót do Poszukiwanie postrzałka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron