moze prozaiczne pytanie ale jak utrwalac u psa chec trzymania tropu i zeby nawet na moment nie chcial sie obejrzec na cos kolwiek innego, tak obrazowo coby conajmniej na koncu sciezki mial lezec worek slodyczy. poradzcie, moze mam dzika ktorego znajdzie, zaraz rozpalic ogien upiec i mu calego dac zezrec? hehe

pozdrawiam