Hodowlę "Ponowa" znam aż nazbyt dobrze.
Twój posokowiec, zaczyna dopiero łowiecką przygodę. Czeka się jeszcze wiele pracy, wiele radości i porażek.
Nie licz na to, że ktoś do Ciebie będzie dzwonił bo masz posokowca. Najpierw musisz sam udowodnić jego przydatność w poszukiwaniu postrzałków, a dopiero później możesz liczyć na jakiś odzew. Z tym problemem borykał się każdy rozpoczynający swój żywot z posokowcem. Nie jest to łatwy chleb, ale pewny
