praca górnym wiatrem

wszystko co dotyczy pracy psa w łowisku. Wymiana doświadczeń o zachowaniu postrzałka, strategiach w jego dochodzeniu, niezbędnych akcesoriach itd.

praca górnym wiatrem

Postprzez Przemek » 19 lut 2014, o 14:59

Witam, mam problem z moim posokowcem non stop łapie górny wiatr na ścieżce. Nie wiem jak go tego oduczyć.
Przemek
 
Posty: 4
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 14:55

Re: praca górnym wiatrem

Postprzez Artur Konopka » 19 lut 2014, o 15:00

Troszkę mało informacji. Moim skromnym zdaniem potrzeba ułożyć trudniejszą ścieżkę i koniecznie z wiatrem to wbrew pozorom bardzo ważne. I nie kilkugodzinną tylko taką po nocy.
Artur Konopka
 
Posty: 30
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:22

Re: praca górnym wiatrem

Postprzez Przemek » 19 lut 2014, o 15:00

Dzięki ta ścieżka miała prawie 5 godzin a długa około 600 m
farby bylo 250 ml. nie wiem co się z nim dzieje kiedyś tak ładnie chodził.
Przemek
 
Posty: 4
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 14:55

Re: praca górnym wiatrem

Postprzez Artur Konopka » 19 lut 2014, o 15:00

Czy wcześniej sam układałeś ścieżki ? Mógł chodzić po twoim tropie.Czy po tych sztucznych tropach odszukał jakiegoś postrzałka i był puszczony luzem ?To wszystko przekłada się na pracę na sztucznych tropach.W jakim wieku jest pies?
Artur Konopka
 
Posty: 30
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:22

Re: praca górnym wiatrem

Postprzez Przemek » 19 lut 2014, o 15:01

Tak odnalazł. Tylko że ja tych ścieżek nie zakładałem wtedy. Całą scieżkę zawsze na otoku. Teraz zacząłem mu robić ścieżki sam w butach tropowych pierwszą zrobił idealnie a na dwuch następnych to nie wiem co mu się stalo non stom górny wiatr. Pies ma dwa lata.
Przemek
 
Posty: 4
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 14:55

Re: praca górnym wiatrem

Postprzez Wojciech Galwas » 19 lut 2014, o 15:03

Przemek. Za mało informacji z Twojej strony. Na pytanie Artura czy pies odszukał jakiegoś postrzałka i czy był puszczany luzem odpowiadasz zbyt lakonicznie "Tak odnalazł". Trudno radzić na odległość nie znając Twojego psa. Nie wiemy jaką farbą zakładałeś trop, w jakim terenie.
Dobrze Ci radzi Artur. Ścieżkę należy zakładać w obcym dla psa terenie. Najlepiej niech założy obca dla psa osoba. Iść na ściężkę po przeleżeniu nocy.Koniecznie z wiatrem. Dobrze nalać farby na zestrzale. Posokowiec musi przypiąć nos do ziemi na zestrzale, jak tego nie zrobi dalsza praca nie ma sensu.
Avatar użytkownika
Wojciech Galwas
 
Posty: 173
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:14

Re: praca górnym wiatrem

Postprzez Przemek » 19 lut 2014, o 15:03

Scieżke zakładałem biegami i farbą z dzika, na zestrzale położyłem ścinke i polałem obficie farbą. Trop był położony na 3-4 letniej uprawie świerkowej w górach dokładnie w Beskidzie Żywieckim bo tu mieszkam.
Może jest w tym moja wina bo nie sprawdziłem wiatru...

Jak do tej pory odnalazl postrzałka dzika pisałem już wcześniej o tym na forum (pies nie głosi tylko sie wyciera...) i jak na razie nikt nie dzwonil żeby poszukać rannego zwierza.

Mojego psa Pan może nie zna ale zna hodowlę "Ponowa"
Przemek
 
Posty: 4
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 14:55

Re: praca górnym wiatrem

Postprzez Wojciech Galwas » 19 lut 2014, o 15:04

Hodowlę "Ponowa" znam aż nazbyt dobrze.
Twój posokowiec, zaczyna dopiero łowiecką przygodę. Czeka się jeszcze wiele pracy, wiele radości i porażek.
Nie licz na to, że ktoś do Ciebie będzie dzwonił bo masz posokowca. Najpierw musisz sam udowodnić jego przydatność w poszukiwaniu postrzałków, a dopiero później możesz liczyć na jakiś odzew. Z tym problemem borykał się każdy rozpoczynający swój żywot z posokowcem. Nie jest to łatwy chleb, ale pewny ;)
Avatar użytkownika
Wojciech Galwas
 
Posty: 173
Dołączył(a): 19 lut 2014, o 10:14


Powrót do Poszukiwanie postrzałka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron