przez Stara Grobla » 20 lut 2014, o 15:19
Tosia właśnie wróciła z wystawy klubowej Klubu Posokowca w Czechach.
5. samostatná Klubová výstava barvářů odbyła się w Lucinach czyli ponad 400km od Oławy ale było warto jechać (zwłaszcza, że mieliśmy doborowe towarzystwo Oli- Superdoga, Joasi- Airgialli i Pawła z ŁPCool.
Zgłoszonych zostało 45 posokowców bawarskich. Było na co popatrzeć a głównie po to tam pojechałam. Czesi mają piękne posokowce.
Sędziowanie wyglądało dokładnie tak jak sobie wyobrażałam. Niewielki, okrągły ring, wokół niego tłum ludzi w myśliwskich strojach sączących piwo i bacznie przyglądających się ocenianym psom.
Każdy pies był oceniany osobno w ruchu. Najważniejszy był marsz/bieg nie po kole ale po linii prostej. Następnie sprawdzany był zgryz (dopuszczalny tylko nożycowy), kompletność uzębienia, powieki, kolor oka, jakość sierści. Kolejnym etapem był pomiar wysokości psa. Odbywał się on na równej, betonowej wylewce, przy użyciu specjalnej miarki.
Sędzia dyktował opis sekretarzowi ringu i sięgał po wstążeczkę odpowiedniego koloru (niebieska- doskonała). Na tym nie koniec. Każdą decyzję sędzia głośno uzasadniał wobec publiczności.
W klasie młodzieży startowało 14! suk. Ocena trwała bardzo długo a w miarę jak sędzia wręczał kolejnym suczkom czerwoną tasiemkę, rosło moje zdenerwowanie zwłaszcza, że stawka była bardzo ładna. Pod koniec byłam już pogodzona z tym, że Tośka też dostanie ocenę bardzo dobrą. Moja sunia jednak po raz pierwszy zachowała się przyzwoicie podczas oceny. Bardzo ładnie biegła, gdy było trzeba to stała, dała sobie bez mrugnięcia okiem pogrzebać w pysku a przy mierzeniu nawet nie drgnęła. Gdy sędzia sięgnął po błękitną tasiemkę, poczułam taki przypływ radości jakby Tośka wygrała całą wystawę SmileSmileSmile Dla mnie to ogromny sukces i satysfakcja!
W opisie mamy: Zgryz prawidłowy, nożycowy, oko ciemnobrązowe, wzrost 46cm, suka bardzo proporcjonalna, prawidłowe kątowanie, bardzo piękna głowa, przednie nogi w statyce i w ruchu wąskie. (w tłumaczeniu pomogła mi Joasia i Pan M. Gora).
Jeśli chodzi o stawkę posokowców to było wiele dużych, mocnych psów z dużymi głowami i sporo suczek w dolnej granicy wzrostu. Psy ciemne albo płowe więc Tosi piękna czerwień jelenia przyciągała oko.
Spotkaliśmy dwie rodzone siostry GUCIA! Z sympatycznym właścicielem tej, która dostała ocenę doskonałą, miałam okazję chwilkę porozmawiać. Powiedziałam mu jakiego pięknego i mądrego brata ma w Polce DINA.
Wyniki są dostępne pod adresem:http://www.barvar.cz/akce_detail.aspx?id=554
Pozdrawiamy
Ewa, Rika i Tosia!